Gdy wprowadziłam się do obecnego mieszkania, znalazłam w szafie dziwny wieszaczek. Szczerze mówiąc, nie wiem, jakie jest jego przeznaczenie - na krawaty, apaszki, skarpetki?... Nieważne. Od razu zaświtał mi w głowie pomysł, jak go przerobić, by stał się ozdobą pokojową i wieszaczkiem, na którym mogłabym powiesić wspomnienia. Przez ponad pół roku wisiał i czekał na krystalizację mojego pomysłu i odpowiednie natężenie kreatywności. ;)
I w końcu pewnego gorącego lipcowego dnia... chwyciłam go i oto jest:
Na zdjęciach uwieczniono zeszłoroczne, wakacyjne szaleństwa i radości moich bratanic - Dorotki i Hani. Codziennie rano po przebudzeniu mój wzrok pada na ich roześmiane buzie:
Materiały: stary wieszaczek znaleziony w szafie, stare bawełniane koszulki, stara książka (do dziś mam wyrzuty sumienia z powodu książki, ale nikt jej nigdy nie przeczyta ani nie spakuje przy przeprowadzce, więc na pewno znajdzie się w koszu na makulaturę...) i stare (bądź co bądź zeszłoroczne) fotografie. Tak więc recykling w stu procentach. ;)
czwartek, 25 lipca 2013
środa, 17 lipca 2013
Filcowe etui na laptop
Ostatnimi czasy chwytam się różnych technik rękodzielniczych, również szycia. Otrzymałam zamówienie od przyjaciółki na etui na laptop. Myślę sobie - trudne wyzwanie - a że nie ma nic niemożliwego, podjęłam się go - z takim oto skutkiem:
Z drugiej strony zapięcie na guziczek:
Apetyt był spory, więc otrzymałam kolejną prośbę - jak etui, to może i woreczek na ładowarkę...
No i jest:
Użyte materiały to kolorowe filce (i pianka w środku), nici, wstążeczka, a w woreczek przekształciła się bawełniana koszulka, która pasowała kolorystycznie, więc ją poświęciłam. :)
Z drugiej strony zapięcie na guziczek:
Apetyt był spory, więc otrzymałam kolejną prośbę - jak etui, to może i woreczek na ładowarkę...
No i jest:
Użyte materiały to kolorowe filce (i pianka w środku), nici, wstążeczka, a w woreczek przekształciła się bawełniana koszulka, która pasowała kolorystycznie, więc ją poświęciłam. :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)